wtorek, 31 marca 2015

Czapka wiosenna

Dziś świeżo skończona czapa wiosenna dla mojej panny:)

Już dłuższy czas chodziła mi taka po głowie, bo bardzo ją lubię w tego typu czapkach.

Może nie jest idealnie taka jak sobie wymarzyłam, ale jest jak najbardziej w porządku.

Pomysł wzoru czapki pochodzi od Meladory , która ma w swojej kolekcji sporo ciekawych rzeczy.

Ściągacz robiony metodą knookongu szydełkiem nr 3mm, reszta czapki szydełkami 6 i 5mm.
Użyta włóczka Yarn Art Jeans kol. 20.

A teraz zdjęcia właściwe:)



Mogę Was zapewnić, że na modelce czapka prezentuje się dużo lepiej:)

Miłego dnia życzę,
Pozdrawiam Ana:)

czwartek, 26 marca 2015

Serwetka i mój mały pomocnik:)

No, udało się... Zrobiłam moją pierwszą w życiu serwetkę:))

Dotrwałam do końca....

W szale świątecznych przygotowań umyśliłam sobie, że zrobię serwetkę....bo zawsze z tym problem:)

Wyszperałam Dianę Robótki ...wybrałam wzór i dziarsko zaczęłam....

Przy tej serwetce zrozumiałam dlaczego wszyscy, którzy usłyszą o mojej fanaberii robią wielkie oczy i mówią " Podziwiam, Ja to bym nie miała cierpliwości" :)

Przyznam szczerze, że w połowie mniej więcej i mnie tej cierpliwości zabrakło....:)

Zacisnęłam jednak dzielnie zęby (pięści nie mogłam, bo palce były mi potrzebne:P) i brnęłam dalej....

Tak też dobrnęłam do końca....i jakże ja byłam szczęśliwa, że wybrałam serwetkę ok 25 cm średnicy, a nie tą która wpadła mi w oko jako pierwsza ok. 45 cm:))))

Więeeeec.....wszem i wobec uwaga...będę się chwalić, bom dumna jak Paw:))))



No przyznacie, że się trochę napracowałam?:)

Nie mniej muszę przyznać, że z efektu jestem zadowolona.

Miałam też podczas tej pracy nowego pomocnika, który mam nadzieję będzie mi towarzyszył już zawsze:)

Zobaczyłam go pierwszy raz u Aurelii i zaczęłam męczyć małżonka o taki.

Doczekałam się:)

Tu w parze z serwetką:)



A na deser, bransoletka dla córci z koralików, które dosłownie walały się po kątach,bo pochodziły z jakichś jej torebek, które się popsuły:)



Miłego dnia,
Ana

środa, 18 marca 2015

Wiosna ach to Ty:)

Czujecie?

Wystarczy wystawić nos z domu żeby poczuć wiosnę idącą wielkimi krokami:)
Samo słońce rozświetlające choć trochę te szare dni czyni cuda i powoduje powrót chęci do życia:)))

W związku z tym, zostałam poproszona o wykonanie lżejszych czapek dla dwóch młodych dam:)

Na bardzo ażurowe czapki jeszcze za zimno, bo mimo pięknego słonka wiatr jeszcze potrafi przywrócić nas do porządku, a na grubaśne zimowe czapy z kolei już troszkę za ciepło...

Szukałam chwilę odpowiedniego pomysłu i w końcu trafiłam na tutorial Weroniki z Nauki szydełkowania , z której pomysłów dość często korzystam.

Jeśli ktoś z Was miałby ochotę spróbować to tu jest link do tutorialu https://www.youtube.com/watch?v=H9_xd7ZFxKc

Poniżej czapki w moim wykonaniu:)




Zdjęcia nie do końca odwzorowują kolory, ale cóż zrobić.
Włóczka to Himalaya Everyday, szydełko nr 4

Mam nadzieję, że czapki będą się nowym właścicielkom podobać, a Tobie Werka dziękuję za inspirację:)

Miłego słonecznego dnia:)
Pozdrawiam,
Ana

sobota, 14 marca 2015

Dłubanki...

Ostatnio trochę się u mnie dzieje, dzieci chorują,zęby "mądrości" żyć nie dawały,  wróciłam do pracy.... ale spokojnie...coś tam staram się dłubać:)

Podczas, gdy u większości szydełkowiczów ozdoby świąteczne idą pełną parą, u mnie ten temat to jeszcze odległa przyszłość (mimo, że do Świąt bliżej jak dalej)

Ja uparcie dłubię bransoletki:)

Może dlatego, że odprężają i można je robić praktycznie wszędzie:)

Dziś pokażę Wam kilka wykonanych ostatnio.

No to do rzeczy:)


Kolor Antyczne złoto....splot na 8 koralików w rzędzie....


Klasyczne 6k w kropki:)


Tęczowy wąż na 6k w rzędzie:)


Odmiana wiosenno-letnia:)


I na koniec...czarno-czerwony (albo czerwono-czarny jak kto woli) pasiak:)

Któraś wpadła Wam w oko i pokochaliście ją od razu?

Ja mam jedną faworytkę:)
Zgadnijcie którą:)

Miłego dnia,
Ana