W dzisiejszym poście jak w tytule:)
Pomiędzy przygotowaniami do Świąt zrobiłam takie kolczyki, do których tutorial znalazłam na blogu Pasart.
Kolczyki, tak jak zapewnia autorka, faktycznie nie są trudne, ale wymagają chwilki skupienia i cierpliwości:)
Przyznaję, że są dość efektowne, ale raczej na specjalne wyjścia niż na co dzień.
Są też dość długie i myślę, że jeśli pokuszę się o wykonanie następnych, zmniejszę odpowiednio ilość używanych koralików.
Moje kolczyki prezentują się tak:
Nie są może idealne, ale jak na pierwszą próbę nie jest źle:)
Wracam tymczasem do przedświątecznej krzątaniny:)
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz