poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Z ostatniej chwili...

Dziś mam dla Was dwa sznury szydełkowo-koralikowe.

Pierwszy z nich to prosty sznur na 6k z koralików Toho w kolorze Trans Lustered Sugar Plum...


...drugi natomiast to sznur na 6k z Toho Opaque Jet...


Teraz czas na coś troszeczkę innego:)

Ostatnio w  sklepie Qnszt kupiłam  paczkę drewnianych zawieszek, z których zrobiłam sobie takie kolczyki...

tu jeszcze z bliska...


Muszę powiedzieć, że nosi się je wygodnie, ponieważ są bardzo lekkie i w zasadzie nie czuć ich na uchu, mimo tego, że są dość spore:)

Mnie podobają się bardzo i chętnie po nie sięgam:)

Tyle ode mnie:)


Miłego tygodnia,
Ana



wtorek, 4 sierpnia 2015

Szybkie sploty:)

Chwilę byłam dość cicho, ale to dlatego, że sezon na przetwórstwo u nas ruszył i trzeba było zrobić coś z wisienkami, których w tym roku w końcu było trochę więcej:)
Co za tym idzie ręce miałam zajęte drylownicą, a szydełka i inne rzeczy miały wolne:)

Zabraliśmy też dzieciaki na małą wycieczkę, na której nie tylko one cieszyły oczy...
Najpierw stawaliśmy oko w oko z dzikimi zwierzętami...







... a potem wpadliśmy na chwilę na Dziki Zachód....




To był długi i owocny dzień. Dzieciaki miały pierwszą poważną lekcję przyrody i były zachwycone, bo kochają zwierzaki bardzo, a tam wielu z nich mogły dotknąć, albo przynajmniej zobaczyć z bardzo bliskiej odległości.

Wracając jednak do głównego wątku, pokażę Wam co zrobiłam ostatnio....


Zaplątaniec z dwóch bransoletek z koralików NihBeads w kolorze Opaque Dyed Blue Haze


                                        Sznur turecki z Hematytowych koralików Toho...



I prosta bransoletka na 6k też z Hematytów..

Póki co to tyle...
Cudownego tygodnia,
Ana

piątek, 17 lipca 2015

Klasyczne kolory vs metaliczne blaski


Pokażę Wam dziś dwa komplety ukończone wczoraj.

Pierwszy z nich to klasyczny czarno-czerwony komplet z Toho Opaque Jet i Transparent Siam Ruby.

To taki trochę eksperyment, bo pierwszy raz robiłam bransoletkę typu "gąsieniczka".
Z pomocą przyszedł mi ten opis.
Rozmiary Toho, których użyłam to  11/0 i 8/0.
Do bransoletki dorobiłam kolczyki z koralików SuperDuo i Toho w rozmiarach jak w bransoletce.

Jak wyszło oceńcie sami.



I jeszcze na łonie natury...:)



Drugi komplet, to sznur szydełkowo -koralikowy na 6k w rzędzie wraz z kolczykami.
Powstał z Toho 11/0 o nazwie Metallic Moss. 
Ciężko określić ten kolor, bo to taka mieszanka szarości, ciemnej zieleni i kto wie czego jeszcze:)

W każdym razie efekt jest taki..





A Wam, który bardziej przypadł do gustu?

Tyle na dziś...
Spokojnego weekendu,
Ana

poniedziałek, 13 lipca 2015

Komplet weselny i moje pierwsze Rivoli:)


Dziś pokażę Wam komplet, który powstał z myślą o weselu, na które mieliśmy zaproszenie i na którym byliśmy w Sobotę:)

Bawiliśmy się świetnie, zabawa trwała do białego rana, a salę opuściliśmy w zasadzie jako ostatni:)

Ale do rzeczy.
Komplet, który zrobiłam to sznur turecki i kolczyki.


Jak wspomniałam w tytule posta, są to moje pierwsze kolczyki z oplecionym Rivoli.
Skorzystałam w tym celu z tego kursu i powiem, że jest to bardzo przyjemna i dość szybka metoda, z którą poradzi sobie nawet ktoś mniej doświadczony jak ja:)



Bransoletka została wykonana z koralików Toho Silver Lined Crystal w rozmiarze 11/0 , oraz Transparent Siam Ruby 8/0.
Kolczyki z Silver Lined Crystal w rozmiarach 11/0 i 15/0, Fire Polish Siam Ruby 3mm i oczywiście kryształka Rivoli 12mm

A na deser mała pamiątka od Młodych, którym jeszcze raz gorąco dziękujemy za zaproszenie i jeszcze raz życzymy wszelkiej pomyślności:)



Udanego tygodnia, 

Ana

środa, 8 lipca 2015

Kryształowo...

Mimo tego, że ostatnie dni były upalne i spędziłam je praktycznie wyłącznie poza domem,
chcę Wam dziś pokazać kolejne rzeczy wykonane ostatnio.
Koraliki mają to do siebie, że w zasadzie można je zabrać wszędzie, więc mogłam spokojnie dłubać przyglądając się temu co moje dzieci wyprawiają w basenie:))))

Tym razem pierwsze skrzypce grają koraliki Toho Cristal:)

Jako pierwszy wystąpi dziś sznur turecki z Toho Cristal i Opaque Jet...


Potem...bransoletka na 6k w rzędzie:) Robiłam już kiedyś taką:)


Jako ostatnie kolczyki z Toho Cristal. 
Zdjęcie nie jest zbyt dobre, za co przepraszam, ale każde robione przy dzisiejszej aurze tym kolczykom wychodzi tak samo:)
Może dlatego, że dość mocno odbijają światło.



To tyle na dziś:)

Spokojnego dnia,
Ana

czwartek, 2 lipca 2015

Koralik, koralika, koralikiem pogania...

Tak jak mówiłam biżuteria u mnie teraz na topie:)

Zrobiłam kolejny "metaliczny" komplet.
Tym razem z koralików Toho Nebula




Kolczyki próbowałam wykombinować sama, a potem kiedy pokazałam je Ewie z Proste jak drut wyprowadziła mnie z błędu mówiąc, że skądś je zna:)
Zaczęłam przeglądać jej prace i faktycznie:)
Robiła już takie:)
Widocznie tak mi zapadły w pamięć, że zrobiłam prawie takie same.
Oczywiście, jej są bardziej dopracowane, bo Ewie koraliki chyba same układają się w kształty:D
Jej cudeńka możecie obejrzeć tu.

Kolejną rzeczą, którą zrobiłam jest pasiak jakich w sieci pełno:)
Ale ja lubię pasiaki....mają niezaprzeczalny urok.

Tym razem zrobiłam taki...


Trzecią i ostatnią na dziś bransoletką, jest inna odsłona pokazywanej już przeze mnie bransoletki w kwiatki:)



Tyle póki co:)

Ana

wtorek, 30 czerwca 2015

Pierwsza rocznica bloga...

Kochani...

Minął dokładnie rok od czasu, kiedy powstał blog i pojawił się na nim pierwszy post:)

Przyznam, że kiedy go zakładałam, tak naprawdę tylko miałam nadzieję, że doczekam tej chwili:)

Nie bardzo wierzyłam, że ktoś będzie tu zaglądał, żeby oglądać to co zrobię.

Przez ten rok z rękodziełem, blogiem i przede wszystkim z Wami troszkę się też zmieniło, chociażby to, że nauczyłam się robić biżuterię koralikową, którą uwielbiam:)

Rok temu cieszyło mnie każde wejście i tak jest do teraz:) Tym bardziej, że jest ich ponad 4000!!!

Zastanawiałam się co przygotować na tą rocznicę, jak ją obejść i w gruncie rzeczy nic szczególnego nie wymyśliłam. 
No może oprócz porannej kawy z inną zakręconą na punkcie szydełka:)

Postanowiłam więc chociaż odświeżyć trochę i zmienić wygląd bloga:)
Mam nadzieję, że Wam się spodoba i dalej będziecie tu zaglądać:)

Dziękuję Wam wszystkim...
Tym, którzy trafili tu celowo....i tym, którzy znaleźli się tu przez przypadek:)
Tym, który zostawili po sobie ślad...i tym, którzy zerkają tylko po cichutku:)

A niektórym, dziękuję w szczególności.  Za pomoc i doping:))))))))

Bez Was to miejsce nie miałoby sensu...

Pozdrawiam,
Ana