sobota, 31 stycznia 2015

Ślicznotka i Miś:)

Mam Wam do pokazania kolejną ślicznotkę:)

Nieee...nie będzie to lalka:)))

To kolejna bransoletka:))) Mówiłam, że to wciąga jak słonecznik:)))

Bransoletka to kolejna kombinacja Toho Silver Lined Crystal i Opaque Jet.

Jak wyszła? Sami zobaczcie:)






Drugą rzeczą, którą chciałam Wam pokazać jest zakończony niedawno miś...

Miś Zawodowiec:))))

Powstał na życzenie mojego męża bo chociaż ma już jednego to zamarzył mu się większy:)

A mówią, że rozmiar nie ma znaczenia ;)


Miś powstał na podstawie wzoru na Kubusia Puchatka, który znalazłam kiedyś u Kasi przy okazji robienia Tygryska,

No dobrze....przejdźmy zatem do sedna...

Proszę Państwa oto Miś.....Miś jest bardzo grzeczny dziś:))



Pewnie domyślacie się jaki zawód wykonuje Miś? :)

Jakby jednak ktoś jeszcze nie miał pewności to.....




Udało mi się też złapać Misia podczas pracy:))))))))))



Specyfikacja techniczna:
Szydełko: 3,5mm
Włoczka: Kotek, Mimoza i jakieś inne:)

Miś ma ok 30 cm wysokości bez czapki.

Miłego weekendu Wam życzę i  jeśli już, to samych takich na drogach:))))
Ana

piątek, 30 stycznia 2015

Takie tam kombinacje:)

Wiem wiem....zaginęłam....

Wytłumaczę się tym, że moje dzieci (i ja ociupinkę też) znów są chore....tym razem podejrzenie Szkarlatyny u córki....jakaś plaga w przedszkolu...
No cóż....przejdziemy i przez to:)

Pokażę Wam też jeszcze "ciepłe" bransoletki:)

Pierwsza z nich to taka tam sobie kombinacja koralików Toho Opaque Jet i Silver-Lined Crystal w rozmiarze 11/0


Do kompletu zrobiłam też swoją pierwszą w życiu zawieszkę wykonaną ściegiem peyote, nazwaną przez mojego ślubnego "Mercedesem":))



Druga, wykonana jest z samych koralików Silver Lined Crystal....




Na koniec jeszcze komplet wzorowany moim z poprzedniego wpisu, który powstał w ramach prezentu dla mojej osobistej Matki Chrzestnej:)

Coby jej ciepło było:)



Mam Wam jeszcze coś do pokazania, ale to następnym razem:)))))

Miłego dnia życzę:))
Ana

środa, 14 stycznia 2015

Coś dla mnie:)

Jestem...
Jakoś nie miałam weny, żeby zrobić zdjęcia ostatniemu projektowi, ale w końcu zrobiłam..

Tym razem zrobiłam coś dla siebie.
Pamiętacie komin na szybko , który robiłam jakiś czas temu?

Spodobał mi się do tego stopnia, że zaczęłam robić taki dla siebie ( mało istotne, że w Listopadzie:))) ).

Ukończyłam go niedawno, a do kompletu dorobiłam jeszcze czapkę.

Jakby ktoś był zainteresowany link do czapki jest w opisie filmiku na podstawie, którego robi się komin.

Z danych technicznych komin wykonany z podwójnej nitki włóczki Czterdziestka w kolorze turkusowym i szydełkiem 6,5 mm.

Dodam jeszcze, że komplet jest bardzo wygodny, a wygląda tak...


Miłego dnia,
Ana:)

czwartek, 1 stycznia 2015

No i jesteśmy...

Stało się....
Mamy Nowy Rok...
życzę Wam, aby dla każdego z Was był to rok wyjątkowy, udany, żeby wszystkie przeciwności Was omijały, a wszystkie przyjemności pchały się drzwiami i oknami:-):-):-):-)

Ana