Wiem wiem, ociągam się ostatnio z postami.
Przepraszam za to tych, którzy czasem tu zaglądają, ale tak to jest jak robi się coś z doskoku:)
Jednak to, że nie piszę nie oznacza, że szydełko leżało bezczynnie.
Patrząc na tytuł zapewne już wiecie, kto będzie bohaterem, a w zasadzie bohaterką dzisiejszego posta:)
Jak większość mam pewnie przeżywam teraz bum na księżniczki, koniki itd, kiedy więc Ewa z bloga Proste jak drut umieściła w swoich "Czwartkowych inspiracjach" wzory na szydełkowe lalki, w tym na Elsę, możecie się domyślić co na to moja córka ...
Wzięłam się więc do pracy i w chwilach wolnych od innych zajęć robiłam lalkę.
Efekt końcowy oceńcie sami...
W naszej Elsie najważniejszym i najbardziej oczekiwanym elementem była peleryna:)
Szczerze mówiąc to ledwie udało mi się zrobić zdjęcia, a butów nawet nie zdążyłam jej zrobić, bo została zarekwirowana :)
Tyle dziś ode mnie:)
Miłego dnia,
Ana
P.S: Wszystkim chłopakom życzę wspaniałego dnia:)
Śliczna laleczka. Wcale się nie dziwię, że tak szybko została zarekwirowana.
OdpowiedzUsuńOj szybko:) Dziś poszła z młodą:) Zobaczymy czy wróci:)
UsuńCudowna Elsa :-) Jest doskonale taka, jak w bajce - podziwiam Cię.
OdpowiedzUsuńAle najważniejsze, że Twoja córcia zadowolona :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję. Córa już pytała, kiedy będzie Anna i Olaf...i Hans....:D:D:D
UsuńUrocza lalka, pięknie wykonana :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko:) Starałam się:)
UsuńPozdrawiam
Super , nie dziwię się ,że już znalazła właścicielkę , świetna , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńŚliczna!Jakby prosto z Krainy Lodu wyszła ;)
OdpowiedzUsuń