Stało się....
Mamy Nowy Rok...
życzę Wam, aby dla każdego z Was był to rok wyjątkowy, udany, żeby wszystkie przeciwności Was omijały, a wszystkie przyjemności pchały się drzwiami i oknami:-):-):-):-)
Ana
Fanaberia - rzecz wyszukana, bez której można by się obejść (SJP) To jest miejsce dla tych, którzy pomimo opinii ogólnej nie potrafią obejść się bez swoich fanaberii:)
czwartek, 1 stycznia 2015
poniedziałek, 29 grudnia 2014
Świątecznie i koralikowo:)
Święta Święta i po Świętach...
Za oknami zrobiło się biało i mroźnie i jakoś tak sprzyja to robótkowaniu....
Wcale niekoniecznie ciepłych czapek:)
Mimo różnych zajęć udało mi się przetestować szydełka (a przynajmniej część),które dostałam od Mikołaja i zrobiłam parę bransoletek i wisiorek.
Zaczniemy od bransoletki z koralików Toho 11/0 metallic cosmos i silve-lined dark aqua
Niestety nie zdążyłam zrobić jej dobrego zdjęcia, ponieważ stała się prezentem dość szybko więc pokażę Wam co mam:)
Kolejna bransoletka powstała również z Toho 11/0 transparent siam ruby i metallic iris brown
Za oknami zrobiło się biało i mroźnie i jakoś tak sprzyja to robótkowaniu....
Wcale niekoniecznie ciepłych czapek:)
Mimo różnych zajęć udało mi się przetestować szydełka (a przynajmniej część),które dostałam od Mikołaja i zrobiłam parę bransoletek i wisiorek.
Zaczniemy od bransoletki z koralików Toho 11/0 metallic cosmos i silve-lined dark aqua
Niestety nie zdążyłam zrobić jej dobrego zdjęcia, ponieważ stała się prezentem dość szybko więc pokażę Wam co mam:)
Trzecią bransoletkę poznaliście niedawno... to śliwkowa piękność, do której dorobiłam zawieszkę...
do zrobienia zawieszki użyłam koralików śliwkowych (bodajże Transpared frosted Sugar Plum) i Silver-lined amethyst, albo med amethyst:)))
To moja pierwsza zawieszka, ale jestem zadowolona z efektu.
Pozdrawiam ciepło,
Ana
czwartek, 25 grudnia 2014
Święta Święta:)
Kochani...
Troszkę zaginęłam wśród pierogów, pierniczków i innych takich, ale to świadczy tylko i wyłącznie o tym, że Świętujemy z rodzinką, aż miło:)
Nie znaczy to jednak, że ani przez chwilę nie pomyślałam o Was...
O tych wszystkich, dzięki którym widzę sens w tym blogu i w robieniu tego, co robię:)
W związku z tym chciałabym podziękować Wam za to, że jesteście i życzyć Wam...
Spokoju...
Miłości...
Odpoczynku od codziennego zgiełku...
Spełnienia, w każdej materii...
Sukcesów...
I wszelkiej pomyślności...
Wracam do Świętowania i mam nadzieję, że Wy również:))
Ana
wtorek, 16 grudnia 2014
Koralikowy szał:)))
Ostatnio jakoś spodobało mi się dłubanie biżuterii...
Wciąga przynajmniej tak samo jak dłubanie słonecznika, bo jak już człowiek zacznie to skończyć nie umie,,,,
Ileż to ja razy ostatnio słyszałam " Gasisz już to światło?", albo coś w tym stylu:)))
No cóż...mimo to udało mi się zrobić takie oto okazy:)
Druga, to taki tam sobie ożywiony wąż:))))) Powstał z dwóch rodzajów koralików Toho 11/0
A tu wszystkie razem:)
Udanego dnia...
Ana
Wciąga przynajmniej tak samo jak dłubanie słonecznika, bo jak już człowiek zacznie to skończyć nie umie,,,,
Ileż to ja razy ostatnio słyszałam " Gasisz już to światło?", albo coś w tym stylu:)))
No cóż...mimo to udało mi się zrobić takie oto okazy:)
Pierwsza to model, który już robiłam z koralików z odzysku. Poprzednia została dana w prezencie, więc postanowiłam zrobić kolejną...
Druga, to taki tam sobie ożywiony wąż:))))) Powstał z dwóch rodzajów koralików Toho 11/0
Trzecia to śliwkowa piękność z Toho 11/0 o ile się nie mylę były to Sugar Plum
A tu wszystkie razem:)
Udanego dnia...
Ana
piątek, 12 grudnia 2014
Brakujący element...
Od dobrej chwili już nosiłam się z zamiarem zrobienia szalika synkowi, bo jakoś tak córcia ma, a on nie:)
Wygrzebałam więc włóczkę, z której robiłam mu czapkę z nausznikami i udziergałam na szybko coś takiego...
Chciałam zrobić coś prostego i nie wymagającego oplątywania dziecka kilkoma okrążeniami, robiąc z niego tym samym robota rodem z "Gwiezdnych Wojen":)
Można go zapiąć też bardziej tradycyjnie...
A tak szalik wygląda w komplecie ze wspomnianą wcześniej czapką:)
Czapkę też lekko zmodyfikowałam, dodając jej dwa nowe rzedy, ponieważ dziecko trochę podrosło i czapka zrobiła się trochę krótka:)
Włoczka, której użyłam to Puchatek, szydełko to 5mm
Pomysł własny.
Pozdrawiam,
Ana
Wygrzebałam więc włóczkę, z której robiłam mu czapkę z nausznikami i udziergałam na szybko coś takiego...
Chciałam zrobić coś prostego i nie wymagającego oplątywania dziecka kilkoma okrążeniami, robiąc z niego tym samym robota rodem z "Gwiezdnych Wojen":)
Można go zapiąć też bardziej tradycyjnie...
A tak szalik wygląda w komplecie ze wspomnianą wcześniej czapką:)
Czapkę też lekko zmodyfikowałam, dodając jej dwa nowe rzedy, ponieważ dziecko trochę podrosło i czapka zrobiła się trochę krótka:)
Włoczka, której użyłam to Puchatek, szydełko to 5mm
Pomysł własny.
Pozdrawiam,
Ana
środa, 10 grudnia 2014
Tunika
Dziś pokażę Wam sukienkę-tunikę, którą zrobiłam mojej córci, bo to mały zmarźlaczek:)
Ku mojej radości wpasowała się w nią od razu:)
Wzór, a w zasadzie zamysł wzoru macie tu.
A oto moja wersja:
Tu jeszcze zdjęcie na "modelce", z doszytym motywem motyla.
Jakość niestety gorsza, bo światło sztuczne.
Tunika wykonana jest z włóczki Himalaya Everyday, szydełkiem nr. 4
Miłego dnia,
Ana
Ku mojej radości wpasowała się w nią od razu:)
Wzór, a w zasadzie zamysł wzoru macie tu.
A oto moja wersja:
Mówiłam o zamyśle, ponieważ w oryginale wzór na sukience to "pęczki", ja zmieniłam go na słupek krzyżowy, bo uznałam, że będzie ładniej:)))
Jakość niestety gorsza, bo światło sztuczne.
Tunika wykonana jest z włóczki Himalaya Everyday, szydełkiem nr. 4
Miłego dnia,
Ana
poniedziałek, 1 grudnia 2014
Bombka i....:)
Moje dziecko dostało w przedszkolu zadanie bojowe.
Ozdobić bombkę styropianową na konkurs.
W zasadzie to nie wiem na ile to zadanie dla dzieci, bo w końcu jak 4-ro letnie dziecko ma ozdobić bombkę na konkurs...
Zasiedliśmy więc do tego wszyscy:)
Miało być świecąco i kolorowo...
Po dwóch dniach walki (z braku inspiracji) bombkę uważam za zakończoną.
Chwilowo mam zresztą wstręt do cekinów i szpilek:)))))
Oto efekt:
Każda strona bombki jest inna i mam nadzieję, że spełni kryteria "świecąco i kolorowo":)
Dostałam też dziś coś od mojego męża...
Coś co wywołało u mnie duuuuży uśmiech:))))
Oglądając kubek można zobaczyć taki napis.......
Teraz kawa będzie z pewnością smaczniejsza:))))))
Miłego wieczoru,
Ana
Ozdobić bombkę styropianową na konkurs.
W zasadzie to nie wiem na ile to zadanie dla dzieci, bo w końcu jak 4-ro letnie dziecko ma ozdobić bombkę na konkurs...
Zasiedliśmy więc do tego wszyscy:)
Miało być świecąco i kolorowo...
Po dwóch dniach walki (z braku inspiracji) bombkę uważam za zakończoną.
Chwilowo mam zresztą wstręt do cekinów i szpilek:)))))
Oto efekt:
Każda strona bombki jest inna i mam nadzieję, że spełni kryteria "świecąco i kolorowo":)
Dostałam też dziś coś od mojego męża...
Coś co wywołało u mnie duuuuży uśmiech:))))
Teraz kawa będzie z pewnością smaczniejsza:))))))
Miłego wieczoru,
Ana
Subskrybuj:
Posty (Atom)