Też Wam się dziś tak nic nie chce?:) Mi strasznie:)
Pokażę Wam dziś czapkę, która skończyłam wczoraj dla synka:)
Taka tam sobie czapka na teraz, bo za oknem chłodniej niestety...'
No ale co się dziwić...
Ehhh... zima idzie nieuchronnie...
Co zrobić..trzeba by zmienić klimat, żeby tego uniknąć...:)))
A tymczasem...coby dziecku nieco cieplej w łepetynkę było...
Naszywka wg wskazówek wspomnianej w innym poście Krawki:) To Nemo...jakby ktoś nie poznał;)
Włóczka Mercan Batik...Szydełko 4 i 3,5.
Pozdrawiam leniwie:)
Ana
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz