Lato za pasem (przynajmniej kalendarzowe) więc wskazane jest żeby pojawiły się na łące jakieś kwiaty...:)
No i się pojawiły...
W fioletowo- różowej kolorystyce na naszej "łące" pojawiły się w postaci słodkiej bransoletki w wydaniu mini, czyli dla Córci.
Do zrobienia tej bransoletki wykorzystałam koraliki NihBeads Sugar Plum i Toho Ceylon Cotton Candy.
Drugą bransoletką jaką zrobiłam wczoraj jest sznur turecki.
Powstał z koralików NihBeads Cristal i Toho Frosted Black Diamond bodajże.
To tyle na dziś.
Miłego weekendu,
Ana
Pracuś... robisz jak maszyna...dokładnie i ..szybko !! :D Ta w kwiatuszki przeurocza
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu;)
OdpowiedzUsuń