środa, 17 czerwca 2015

Wieczorowy blask...

Wybieramy się w najbliższym czasie na dwa wesela, więc pośród rzeczy, które robię pojawiają się i takie, które troszkę bardziej błyszczą:)
Dziś pokażę Wam dopiero skończony komplet, który w moim odczuciu na taką właśnie okazję pasuje.

Ponieważ nie lubię przesadnie dużej, ani krzykliwej biżuterii zrobiłam coś takiego


Zarówno bransoletka i kolczyki zrobione są z koralików Opaque Jet i Silver Lined Crystal, z których nie raz robiłam już błyskotki i które osobiście bardzo lubię.


Kolczyki to w zasadzie kombinacja własna. Gdzieś jak myślałam nad ich zrobieniem zaświtały mi kolczyki z łańcuszkiem, które widziałam u Efy z Proste jak drut, konkretnie z tego posta i pozwoliłam sobie wykorzystać pomysł na przedłużenie moich kolczyków.



A jaki rodzaj biżuterii Wy zakładacie idąc na imprezy typu wesele?

Miłego dnia,
Ana

2 komentarze:

  1. Hmm na weselu nie byłam już...trochę.... ale... także nie lubię za bardzo się błyszczeć...Biżuteria przepiękna. W sam raz na weselicho ;D Już dziś życzę udanej zabawy

    OdpowiedzUsuń
  2. Żeby nie zapeszać to..nie dziękuję:)))
    Ale dziękuję za miłe słowa:))))))

    OdpowiedzUsuń